Cześć kochani! Chyba nikt nie spodziewał się posta tak szybko (nawet ja xD), ostatnio posty pojawiały się mniej więcej raz na miesiąc O.o A teraz, że mam (krótką) przerwę wielkanocną, to stwierdziłam, że nowy post to nie jest zły pomysł :D Korzystając jeszcze z okazji- bo nie wiem czy będzie inny post przed świętami (szansa- 1%)- Chciałabym życzyć wam radosnych świąt, spędzonych z rodziną i mokrego śmingusa dyngusa ( BARDZO MOKREGO). Ale przechodząc do posta! Dziś pokaże wam moją najnowszą prace i opowiem o tym, że niektóre szczegóły MOGĄ uratować pracę. (Ale nie muszą, niestety). Zanim jednak przejdę do głównej części posta, opowiem jeszcze trochę o samym rysunku który dzisiaj wam pokaże. Ale, zacznijmy od szkicu. No w sumie tu nie ma co opisywać XD Lineart z szkicem Potem lineart. Miałam spory dylemat czy zastosować w rysunku czerwień czy niebieski. Wybór w końcu padł na niebieski. No jak ,,opowiedziałam'' (jasne XD) coś o rysunku ...